Miki ma blisko 3 lata! Aż trudno w to uwierzyć. Już do jakiegoś czasu obmyślam, jak będzie wyglądał jego pokoik (ok. 9 m2). TUTAJ znajdziecie moodboard pokoju naszego synka, a TU projekt.
Od pół roku Miki ma "dorosłe" łóżko. No prawie, bo już nie dzidziusiowe ze szczebelkami, ale też jeszcze nie pełnowymiarowe. Mamy łóżko MYGGA z Ikei. Uważajcie przy jego zakupie, bo dno jest sprzedawane osobno i musieliśmy po nie wracać :) Sprawdza się znakomicie! Ma burty po boku, bardzo przydatne. Na wakacjach spał na takim bez zabezpieczeń i pewnej nocy spadł...
Kiedyś pokój ten służył Majeczce. Wyglądał wtedy TAK. Po Mai do pokoiku, w zasadzie bez zmian, wprowadził się nowy lokator, czyli Miki.
Nadszedł jednak czas, że i Miki wyrósł z łóżeczka i przestał używać pieluch... Zatem przy okazji kupna nowego łóżka z pokoju wyleciały przewijak i komoda, a doszły szafa i skrzynia STUVA z Ikei. Piszę, że to stan przejściowy, bo czeka nas na pewno malowanie (biało, żółto, farba tablicowa, ale wszystko jeszcze do przemyślenia) i parę mebelków dojdzie. Nie wiem, czy dokładnie jak w PROJEKCIE, ale na pewno w tę stronę.
Teraz pokój wygląda tak.
Obrazki jeszcze wiszą "po staremu". Muszę je przewiesić i oczywiście zaktualizować zawartość. To co obecnie tam widać, to ponad trzydziestoletnie kaftaniki.
Regał i fotel prawdopodobnie podzielą los półki z haczykami, czyli opuszczą pokój Mikołaja. W ich miejsce będą półki wiszące, a pod nimi prawdopodobnie stolik i krzesełko.
Tyle melduję zmian. Nie wiem kiedy malowanie, jakoś nie czuję presji. Koleżanka mi podpowiedziała, że remont dla dziecka warto robić wtedy, kiedy ono to doceni :) Na pewno będzie kolor żółty (jeszcze nie wiem czy tylko w dodatkach, czy na ścianach), biały i farba tablicowa na całej jednej ścianie. Na razie mieszka się przyjemnie, Mikołaj lubi swój pokój, skrzynia mieści wszystkie zabawki, a szafa wszystkie ciuchy. Myślę, że jak na stan przejściowy jest dość przyjemnie, może dlatego mi się nie spieszy :)
Skrzynia i szafa STUVA, łóżko MYGGA, fotel EKTORP JENNYLUND,
półka wisząca STENSTORP, ramki RIBBA, Ikea
Domek z przegródkami, SCANDICONCEPT
Dywanik, HM
Poduszki chmurki i z sową, Houzee
Uściski!!!
Magda
Od pół roku Miki ma "dorosłe" łóżko. No prawie, bo już nie dzidziusiowe ze szczebelkami, ale też jeszcze nie pełnowymiarowe. Mamy łóżko MYGGA z Ikei. Uważajcie przy jego zakupie, bo dno jest sprzedawane osobno i musieliśmy po nie wracać :) Sprawdza się znakomicie! Ma burty po boku, bardzo przydatne. Na wakacjach spał na takim bez zabezpieczeń i pewnej nocy spadł...
Kiedyś pokój ten służył Majeczce. Wyglądał wtedy TAK. Po Mai do pokoiku, w zasadzie bez zmian, wprowadził się nowy lokator, czyli Miki.
Nadszedł jednak czas, że i Miki wyrósł z łóżeczka i przestał używać pieluch... Zatem przy okazji kupna nowego łóżka z pokoju wyleciały przewijak i komoda, a doszły szafa i skrzynia STUVA z Ikei. Piszę, że to stan przejściowy, bo czeka nas na pewno malowanie (biało, żółto, farba tablicowa, ale wszystko jeszcze do przemyślenia) i parę mebelków dojdzie. Nie wiem, czy dokładnie jak w PROJEKCIE, ale na pewno w tę stronę.
Teraz pokój wygląda tak.
Półka z wieszakami nad łóżkiem docelowo wylatuje z pokoju, prawdopodobnie przejmę ją do naszej sypialni.
Tyle melduję zmian. Nie wiem kiedy malowanie, jakoś nie czuję presji. Koleżanka mi podpowiedziała, że remont dla dziecka warto robić wtedy, kiedy ono to doceni :) Na pewno będzie kolor żółty (jeszcze nie wiem czy tylko w dodatkach, czy na ścianach), biały i farba tablicowa na całej jednej ścianie. Na razie mieszka się przyjemnie, Mikołaj lubi swój pokój, skrzynia mieści wszystkie zabawki, a szafa wszystkie ciuchy. Myślę, że jak na stan przejściowy jest dość przyjemnie, może dlatego mi się nie spieszy :)
Skrzynia i szafa STUVA, łóżko MYGGA, fotel EKTORP JENNYLUND,
półka wisząca STENSTORP, ramki RIBBA, Ikea
Domek z przegródkami, SCANDICONCEPT
Dywanik, HM
Poduszki chmurki i z sową, Houzee
Uściski!!!
Magda
Plany są :-) ale fajnie jest też urządzać z dzieckiem które juz rozumie co się dzieje
OdpowiedzUsuńAle nie za późno bo nastolatkowi nie przetłumaczysz ;-)
Pozdrawiam
Dorota, masz rację :) Na razie mogę robić, co mnie się podoba... A potem nie będzie zmiłuj się, tym bardziej, że uparciuch z niego jakich mało :) Bardzo dziękuję za wizytę!
UsuńTak sobie myślę, że dzieci teraz mają cudownie! :) Z takimi zdolnymi mamami, zaangażowanymi w upiększanie, w sprawianie dzieciom radości i organizowanie im pięknej, pobudzającej kreatywność przestrzeni... Cudnie!
OdpowiedzUsuńDzięki, droga Kozo! Staram się jak mogę, aby dzieciom było jak najlepiej... A że przy okazji i ja mam z tego frajdę - tym lepiej! :)
Usuńpiękny pokój;) sama bym w takim zamieszkała:D
OdpowiedzUsuńOch Martuś, dzięki!!! Co za miłe komentarze, od tak miłych osób! Uściski!
Usuń