Marzę o domku na wsi, do którego mogłabym uciekać co weekend, a w wakacje to i na dłużej... I nie trafiają do mnie argumenty, że lepiej jeździć w różne miejsca, że to drogo, że na pewno okradną i zniszczą... W różne miejsca można jeździć mając i własny domek wakacyjny; czy drogo? - no nie wiem, chciałabym się przekonać:); znam ludzi, którzy mają domki i jakoś stoją w całości (te domki znaczy się). Chciałabym mieć po prostu taką odskocznię, do której mogę zawsze wyjechać, by odpocząć, odciąć się od codzienności, i która byłaby MOJA! NASZA! Urządzona przeze mnie, przez nas. Nie przez obce osoby. W której widać osobowość, życie rodziny. Zresztą, jak pewnie większość ludzi wrażliwych na estetykę, mam problem z wakacyjnymi miejscówkami. Większość jest po prostu OKROPNIE BRZYDKA! A ja czasami wolę zostać w domu, jeśli mam się męczyć w brzydkim wnętrzu. Tak mam, choć kocham podróże i ich trudy są mi miłe, ale baza musi być ŁADNA, a przynajmniej neutralna.
Ten nasz domek, jak sama nazwa wskazuje, ma być mały. Nie chcę nie wiadomo jakich pałaców. Na początku chciałam mieć wiejską chałupkę, gdzieś nad jeziorem, albo w lesie, albo jedno i drugie. Ale gdy zaczęłam drążyć temat i oglądać w necie inspiracje, zaczęły mi się podobać inne klimaty... (choć chałupka też jest cudna). Wpadł mi w oko taki domeczek. Powierzchnia 55 m kwadratowych. W sam raz!
Zdjęcia i informacje o domku pochodzą ze strony Small House Bliss. Polecam tę stronę, jest pełna wspaniałych inspiracji.
Domek produkuje duńska firma Møn Huset. Składa się z modułów o standardowej szerokości 4,66 m. Wybiera się moduły sypialni, kuchni/łazienki i pokoju dziennego, które łączy się podłogą i dachem (tzw. breezeway lub dogtrot house), co tworzy korytarzyk pośrodku domu. Taki "przestrzał" można zamknąć z obu stron drzwiami, jeśli nie życzymy sobie przeciągu :) Poniżej widać skrzydło takich drzwi.
Parę ujęć wnętrza domku.
74 m kw. I bardziej dizajnerski. Do zakochania się. Widok z zewnątrz...
Living room z kuchnią. Jaki reżim kolorystyczny. Dla mnie trochę za pusto. Brakuje mi trochę koloru i jakiegoś starocia. Niemniej jest prze-pię-knie!
Widok z pięterka.
Sypialenka pod skosami.
Sypialnia na dole.
Który się Wam bardziej podoba? Mnie bryła i rozkład tego drugiego, ale wystrój chyba jednak tego pierwszego. Ja bym poszła jeszcze bardziej w rustykalizujące klimaty, ale nie na całość. Jak pisałam wyżej, dałabym więcej koloru i parę rupieci z odzysku.
Jestem urzeczona prostotą i elegancją tych domków. Uwielbiam okna na wysokość ściany. Jedyny problem to fakt, że raczej nie jest to domek całoroczny, a ja chciałabym mieć możliwość jeżdżenia tam nawet zimą.
Jeździłabym tam co weekend! Albo się przeprowadziła: Zapewne domek duńskiej firmy jest piekielnie drogi, ale może znacie w Polsce sprawdzonego producenta, który robiłby podobne domki?
Uściski i dziękuję za wizytę!
Magda
od razu zaczęłam myśleć o wakacjach:) fajny ten domek, też mi się taki marzy
OdpowiedzUsuńNo piękny jest... choć jestem rozdarta między wiejską chatą, a takim jak wyżej.
UsuńJeju, jak ja o takim marzę...
Jak pięknie ! :)
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć:) Nie mogę się napatrzeć, a już je widziałam tyyyyyyyyyyle razy :)
UsuńO kurcze... A ja właśnie kilka dni temu rozmawiałam na ten temat z mężem. Że skoro on nie chce sie wyprowadzić z Aglomeracji, to może wygramy w totka i kupimy działkę w jakimś pięknym miejscu.
OdpowiedzUsuńCiekawe, ile bym musiała w tego totka wygrać, żeby taki domek kupic...
Wiesz co, te domki nie mogą być strrrrrrrrrrrrrasznie drogie. Działka i owszem, ale moim zdaniem domki są w zasięgu pracującego człowieka, że się tak wyrażę :) Pogugluj trochę wpisując "domki modułowe".
UsuńHa! Tak zrobię! :)
OdpowiedzUsuńDo dzieła!
UsuńPiękne domki:) A z wakacjami w pięknym miejscu w pełni się z Tobą zgadzam! Ja wiem, że kwatery są urządzane tanio, ale to nie znaczy, że mają być brzydkie!
OdpowiedzUsuńTo prawda... Powoli, ale się zmienia i te nowe kwatery są coraz ładniejsze. Niemniej jest mnóstwo taniochy i brzydoty w wakacyjnych miejscówkach :( A za te same pieniądze można by zrobić coś ładnego.
UsuńMamy dom na wsi i mieszkając w Warszawie nie wyobrażam sobie, aby go nie mieć. Jest to świetna sprawa i nie zastanawiaj się zbyt długo ;) Cisza, spokój, przyroda, warzywa z własnego ogródka... Co do polskich producentów, jest ich cała masa. Na allegro można znaleźć gotowe i już wycenione domki drewniane, domki z bali, a nawet domki norweskie.
OdpowiedzUsuńA możesz jakiegoś polecić?
UsuńNiestety nie. Jakiś czas temu sama szukałam firmy stawiającej domy całoroczne z bali, stąd wiem, że jest sporo takich firm. Na razie poszukiwania wstrzymuję, bo do końca nie wiem, na jaki dom w końcu się zdecydujemy. Oferta firmy sendom.pl najbardziej przykuła moja uwagę i chyba zaczerpniemy co nieco z jednego z ich projektów ;)
OdpowiedzUsuńCoś niesamowicie pieknego... marzenie!
OdpowiedzUsuńZgadzam się w całej rozciągłości:)
UsuńPierwszy to mój numer jeden :) Przestrzeń około 50 metrów jest, moim zdaniem, wystarczająca, bo to jednak domek wakacyjny. Moi rodzice mają nad morzem domek holenderski, obudowany drewnianym tarasem i drewnianym dachem, ani trochę nie przypomina holendra. Ponieważ wyprowadzają się na wieś to z domku nadmorskiego nie będą korzystać już tak często. Jak tylko uporamy się z naszym remontem to zabierzemy się za jego odnowienie. PS: Ładne, nowe zdjęcie profilowe :)
OdpowiedzUsuńMnie też się zdaje, że 50 m to w sam raz. Ale Ci zazdroszczę! Życzę powodzenia z remontem mieszkania i domku wakacyjnego! PS. Dziękuję :)
UsuńWiesz ze mi też marzy się taki malutki domeczek do którego możemy pojechać na weekend a w wakacje to nawet i na miesiąc. Kurcze nawet święta byśmy tam spędzali. Takie domki mają swój klimat i święta w nim byłyby napewno magiczne. To byłaby taka baza wypadowa - odskocznia od codzienności
OdpowiedzUsuńOj tak... Dokładnie tak samo myślę o tym moim wymarzonym domku, bywałabym tam ciągle i wciąż!
UsuńWiesz ze mi też marzy się taki malutki domeczek do którego możemy pojechać na weekend a w wakacje to nawet i na miesiąc. Kurcze nawet święta byśmy tam spędzali. Takie domki mają swój klimat i święta w nim byłyby napewno magiczne. To byłaby taka baza wypadowa - odskocznia od codzienności
OdpowiedzUsuńo kurcze! Marzy mi się taki na działeczce! Zakochałam się!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się... :) Uściski i dzięki za wizytę!
Usuńidealny, marzę o takim!
OdpowiedzUsuńJest nas niezła grupka w takim razie!
UsuńDomek wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasia
Wow, fantastyczny domek! Zawsze mi się taki marzył :)
OdpowiedzUsuńsypialnia prezentuje się doskonale
OdpowiedzUsuń