czwartek, 23 czerwca 2016

Mieszkanie Haliny - projekt

Oto jestem! Nie po miesiącu, a po tygodniu z niewielkim okładzikiem!
Muszę się Wam pochwalić, że skończyłam studia podyplomowe na łódzkiej ASP na wydziale projektowania architektury wnętrz i wystawiennictwa! Dlatego tak zaniedbałam blog, ale mam nadzieję to naprawić. W dodatku mam nawet coś do pokazania :) Pokażę także mój projekt dyplomowy, ale nie tym razem. Dziś coś innego.

Pamiętacie, jak kiedyś pokazywałam moodboard mieszkania Haliny?

Dla przypomnienia:

  • ma być jasno - biała kuchnia na wysoki połysk 
  • do tego jasne drewno, np. brzoza, dąb bielony albo jesion
  • dużo  miejsca do przechowywania
  • w salonie muszą znaleźć się wygodna kanapa rozkładana, telewizor i miejsce do pracy 
  • kolorystyka - biel, drewno, szarości, ja do tego proponuję złamane błękity i może szałwiowy.
  • ponadto pani domu zażyczyła sobie szklany stolik kawowy.



Oto moja propozycja.

Tutaj większymi literami to, co jest na planszy powyżej:
Klientce najbardziej zależało na tym, aby we wnętrzu znalazło się miejsce na stół z opcją rozkładania dla 6 osób oraz aby w zabudowie kuchennej pomieścić zmywarkę. Ponadto we wnętrzu musiało się znaleźć miejsce na garderobę. Klientka marzyła także o dużym, wygodnym fotelu. Wszystkie te życzenia udało się pogodzić. Projekt zakłada przesunięcie ścianki k-g  znajdującej się między przedpokojem a kuchnią o około 60 cm w stronę kuchni i wybudowanie nowych wnęk mieszczących garderobę (1) i lodówkę (2). Zmywarkę 45 cm (3) ulokowano obok zlewu. Znalazło się także miejsce na stół (4), dużą komodę (5), nad którą zawisł odbiornik TV, jak również na wymarzony fotel (6). 

Kilka wizualizacji, znawców proszę o wyrozumiałość :) Rendery w wersji edukacyjnej V-Raya. 





A tu jeszcze garść wizualek ze SketchUpa. Najpierw widok na kuchnię od balkonu.



Widok od wejścia.

  

Widok z kuchni.


Widok od strony kanapy.


Czekam na opinię klientki. Komoda i witrynka są wskazane przez nią.
Wygląda na to, że wszystkie jej oczekiwania udało się spełnić...

Uściski!
Magda

środa, 15 czerwca 2016

Coś dobrego na szybko - pasta z ciecierzycy, pietruszki i suszonych pomidorów

Strrrrrrrrrrrrasznie dawno mnie tu nie było, ale mam powód ważny!! Niebawem go zresztą pokażę :)
Dużo się dzieje, a nie ma czasu tego opisać. Praca, dom, dzieci, studia podyplomowe, nie wiem, kiedy się zrobiła połowa czerwca, mojego ukochanego miesiąca!!! Zażeramy się truskawkami i innymi darami ziemi, cieszymy się słońcem i piękną pogodą. Dzieci w weekendy w piżamach biegną do ogrodu na trampolinę, do domku ogrodowego, na huśtawkę czy linę Tarzana. Fajnie jest, ale czas tak szybko leci, że nie ma się kiedy zatrzymać i świadomie tym wszystkim nacieszyć!!!

Chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić przepisem, który mi "sprzedała" koleżanka. A mianowicie na przepyszną i zdrową pastę z ciecierzycy, natki pietruszki i suszonych pomidorów (trochę ją zmodyfikowałam, inaczej nie byłabym sobą:). Wariacja hummusu bez tahiny. W dodatku wykonanie jest banalne i zajmuje w sumie może 10 minut. Czyli coś co lubię - pysznie, zdrowo i szybko!



PASTA Z CIECIERZYCY,
NATKI PIETRUSZKI 
I SUSZONYCH POMIDORÓW

Składniki:
1 puszka gotowanej ciecierzycy
1-2 pęczki natki, w zależności od tego jak ją lubicie
6-8 suszonych pomidorów z oleju lub 2 łyżki pasty z suszonych pomidorów
sok z połowy cytryny
2 łyżki oleju z zalewy
sól pieprz do smaku

Wykonanie:
Wszystkie składniki miksujemy blenderem w misce z ostrzami (tak jest dużo wygodniej, oczywiście można to także zrobić blenderem ręcznym). Pietruszkę miksujemy z łodyżkami, wszystko się zje!! Wcześniej dobrze jest pęczek pociąć na kilka części. Podczas miksowania można dodać odrobinę wody, jeśli pasta okaże się zbyt gęsta. I włala!



Robiłam już ją kilkakrotnie, jest naprawdę smaczna. Ja w ogóle jestem uzależniona od hummusu, wiec trudno mi być obiektywną, ale według mnie jest wyborna!!!

Coś kulinarnie się u mnie zrobiło, prawda? Obiecuję, że wkrótce będzie więcej o wnętrzach, wszak to blog przede wszystkim wnętrzarski.

A zatem... Smacznego i do następnego!

Magda
PS. Dziękuję za każdą wizytę! 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...