poniedziałek, 21 listopada 2016

Weekend w Londynie

Uwielbiam Londyn. Za jego różnorodność, kosmopolityzm, wielkomiejskość i jednocześnie małomiasteczkową zabudowę... I pewnie za szereg innych rzeczy. Zdarzyło mi się kiedyś w nim mieszkać przez rok. Zawsze chętnie do niego wracam i wciąż mam plan, aby znowu w nim pomieszkać przez jakiś czas... 

W sierpniu udało mi się pojechać do niego na kilka dni. Odwiedziłam ukochane miejsca, wypiłam dużo piwa i nacieszyłam się tym wspaniałym miastem na jakiś czas. Niedługi pewne :) Zostawiam Was zatem z garścią zdjęć. Nie będę się rozpisywać. Miłego oglądania!

Cudowne Greenwich przywitało nas angielską pogodą...








Jedziemy dalej!



Moje ukochane Portobello oraz jego cudowne fasady i drzwi.












Cuda rynku Portobello.
















Widok z okna.


Pysznie też było... Maltby Street Market. Człowiek nie wiedział, na jaki frykas się zdecydować.
















Przeszliśmy chyba z 10 kilometrów.











Na trasie nie mogło zabraknąć Tate Modern.






















Kolejne z ukochanych miejsc, gdzie jeździłam, by mile spędzić czas. Richmond.






Pływy Tamizy są imponujące!!! Woda zalała drogę w ciągu dosłownie kliku minut.



Jak Wam się podoba "mój" Londyn? Podobny do Waszego? :)

Uściski i dzięki za odwiedziny!

Magda
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...