Fantastyczne! Dziewczynki można tak pięknie ubierać :) Dopiero teraz dojrzałam ostatnie zdjęcie Mai - ale z niej śliczna i radosna pannica! I tylko miesiąc starsza od mojego Tymcia :) Pozdrawiam cieplutko!
Jak tylko zobaczyłam te buciki to wiedziałam, że muszę je mieć! To się tak nazywa, że to dla Mai, ale tak naprawdę to jest zaspokajanie niespełnionych pragnień z szaro-przaśnego komunistycznego dzieciństwa:)))
Cudne!!Każdy szczególik jest śliczny!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, cudne:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam dzieciowe rzeczy. Piękna kolorystyka tych bucików :))
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Fantastyczne! Dziewczynki można tak pięknie ubierać :) Dopiero teraz dojrzałam ostatnie zdjęcie Mai - ale z niej śliczna i radosna pannica! I tylko miesiąc starsza od mojego Tymcia :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńSłodkie, i to zestawienie kolorystyczne takie ładne:)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam te buciki to wiedziałam, że muszę je mieć! To się tak nazywa, że to dla Mai, ale tak naprawdę to jest zaspokajanie niespełnionych pragnień z szaro-przaśnego komunistycznego dzieciństwa:)))
OdpowiedzUsuńłał!!!Urocze!!!ja też mam czasami takie wybryki że kupuję Młodej takie słodziaki...:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepyszne,,,,,nie odmowilabym sobie przyjemnosci posiadania takich slodkosci,,,bardzo czesto zaspokajam nispelnione pragnienia PrL-owskiego okresu;)
OdpowiedzUsuńme like i buty i nowy layout :)
OdpowiedzUsuń