poniedziałek, 21 września 2015

Kuchnia Hani - projekt funkcjonalny


Koleżanka z pracy poprosiła mnie o pomoc. Otóż ma bardzo malutką kuchnię, jakieś 4,8 m2, a marzyła o zmywarce. Była nawet u niej pani z biura projektów kuchennych i powiedziała, że "się nie da". A ja na to "Jak się nie da? Jakby Ci ktoś powiedział, że nie masz miejsca w domu na pralkę, to też byś uwierzyła?". No i zaczęło się przestawianie klocków...

Oto kuchnia Hani w obecnym stanie. Mnie najbardziej drażniło wąziuteńkie przejście między lodówką (na wprost wejścia) a szafką. Na pewno nie raz zaliczyła siniaka na biodrze...


Zjęcie z realu. Maleństwo, prawda? Dwie osoby stojące tyłem do siebie ponoć się stykały 
pupami :) No i gdzie by tu tę zmywarkę wtrynić...


No więc Hania poprosiła mnie o pomoc, a ja się ochoczo zgodziłam :) Projekt obejmuje wyłącznie układ funkcjonalny. Przede wszystkim postanowiłam zmienić układ kuchni z litery U w równoległe ciągi robocze. Dzięki temu kuchnia nabrała nieco oddechu i powiększyła się możliwość instalacji szafek/sprzętów z drzwiami otwieranymi na wprost. Najważniejsze było przeniesienie lodówki-kolubryny w mniej inwazyjne miejsce, czyli w róg pomieszczenia, na obrazku poniżej po prawej. Niestety, wymiana lodówki nie wchodziła w grę, choć ja bym chętnie widziała nieco mniejszą... Ale za to postanowiłam ją nieco ukryć, aby nie atakowała wchodzącego już od wejścia :) Moim zdaniem to jedyne słuszne dla niej miejsce.

Mój pierwszy pomysł zakładał minizlewik pod oknem, a naprzeciw niego zmywarkę 45 cm. Poza tym szafki do sufitu, aby zyskać jak najwięcej miejsca do przechowywania i ukryty wyciąg podszafkowy. Zresztą i tak podobno nie można go podłączyć do wentylacji, bo takie jest zalecenie wspólnoty czy administracji... Dziwne, prawda?



Poniżej  - ściany po obu stronach okna rozmyślnie zostawiłam puste na np. grafiki czy obrazy, żeby zrównoważyć "zawaloną" drugą stronę, ale oczywiście można je także zabudować lub powiesić na nich półki. Przy drzwiach po lewej stanął słupek od podłogi do sufitu, idealny do przechowywania np. talerzy czy zapasów.


Wspomniany zlew o wymiarach o następujących wymiarach: dł. 45 cm, gł. 39 cm, wys. 15 cm - FYNDIG, Ikea. 
I przykładowy wyciąg. 

Niestety... Okazało się, że jednak lodówka z przyczyn technicznych nie może stanąć w jedynym słusznym miejscu... I musi wrócić na dawne miejsce. Musiałam znowu pogłówkować. Oczywiście zachowałam nowy, równoległy układ ciągów. Skoro musi tam wrócić, to muszę tak czy siak zadbać o nieco szerszą odległość miedzy nią a szafką naprzeciw niej, żeby było szersze przejście. I tak się stało. Ponadto zlew trochę urósł i powędrował na drugą stronę. Zmywarka została po drugiej stronie, ale jest rozdzielona od zlewu i stanęła na końcu ciągu roboczego. Nie chciałam stawiać kuchenki na krawędzi ciągu, stąd taka decyzja. 





Najważniejsze, że Hania jest zadowolona - udało się osiągnąć najważniejszy cel, czyli zmieścić zmywarkę! A mówili, że się nie da...

Uściski!!!
M

14 komentarzy:

  1. Jak będę potrzebowała pomocy w aranżacji wnętrza to zgłoszę się do Ciebie po poradę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będę potrzebowała pomocy w aranżacji wnętrza to zgłoszę się do Ciebie po poradę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj maleństwo :-)
    Na szybko - poszperałabym trochę w wymiarach i spróbowałabym układu L - pod oknem i na ścianie po lewej. Ścianę przy wejściu po lewej zostawiłaby pusta u dołu lub z rozkładanym blatem pomocniczym bo tego bardzo mało w kuchni, a właścicielka jeszcze kwiatki stawia na połowie tego co jej zostało :-) Kwiatki/zioła- na półkę w świetle okna - jedna połówka niechaj się otwiera, a na drugiej umocować jakąś konstrukcję i tam postawić rośliny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuję, choć to takie maleństwo, że boję się, czy się da... Choć obawiam się, że nie, bo jedyne miejsce dla lodówki w takim układzie to kąt po lewej, a tam nie może stanąć :( Kwiatki w sumie też można powiesić na ścianie na szynie w doniczkach, dzięki za podpowiedź.
      Uściski Babo!

      Usuń
    2. Chociaż w sumie można kombinować L-kę z obecnym ustawieniem lodówki... Muszę pomyśleć :)

      Usuń
  4. Babo mała jest, fakt, ale wcale nie maleństwo, ja mam niecałe 4m2 czyli podobnie (tylko u mnie jest mniej wiecej 2x2, wiec troszkę wygodniej) i miejsca na wszystko jest mnóstwo, widywałam mniejsze kuchnie :)
    Wyciągu podłączyć nie wolno jeśli nie ma oddzielnego przewodu kominowego, nic w tym dziwnego :) Zioła też tak jak Baba bym dała wyżej - np w takich fajnych półeczkach na zawiasie mocowanych do ościeży (wtedy da sie otworzyć okno w dalszym ciągu), każdy centymetr więcej wolnego przy tak małym blacie sie liczy :) Twój ostatni plan ma jeden zasadniczy mankament - 20cm blatu miedzy kuchnia a zlewem, ciut mało, a to najważniejszy blat teoretycznie, bardzo potrzebny - no i nie wiem gdzie są podłączenie, a do zmywarki trzeba ciągnąć rurki oddzielnie. Tez spróbowałabym L-ki, z mądrze rozplanowaną zabudową wzwyż, skoro lodówki przestawić sie nie da, bo to przejście nadal jednak wąziutkie bardzo... A zmywarki są i mniejsze, skompaktowane razem z kuchenką i różne takie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ushii, dziękuję za opinię! Te 20 cm blatu to mało, fakt, ale wolałam choć tyle, niż nic. Za kuchenką i pod oknem jest więcej blatu, myślę, że wystarczy. Widziałam już kuchnie, gdzie zlew i kuchenka stykały się, to chyba najgorsza opcja. Zmywarkę Hania chciała "normalną" :)

      Usuń
  5. Mała kuchnia to i również moja zmora, chodź muszę przyznać, aż takiej małej to nie mam. Zastanawiam się tyko czy jasne meble nie sprawiły by optyczne, że kuchnia wydawała by się większa.Ja ostatnio zakupiłam do mojego domu kominek - moje marzenie by móc spędzać zimne, grudniowe wieczory przy prawdziwym ogniu. Dla zainteresowanych kominek znalazłam na https://kratki.pl/pl/kategoria/kominki-tradycyjne Duży wybór produktów, świetnej jakości. Gorąco polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hania prosiła tylko o projekt funkcjonalny, o kolorach w ogóle nie rozmawiałyśmy :)

      Usuń
  6. Rzeczywiście kuchnia jest bardzo malutka, to też stanowi bardzo duże wyzwanie dla projektanta :)Sam projekt wygląda na bardzo funkcjonalny i myślę, że w rzeczywistości kuchnia będzie prezentowała się świetnie. Czekam na zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat w kuchni niewielka przestrzeń to atut, no chyba że pracują w niej jednocześnie 2-3 osoby :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mała ta kuchnia ale wyszło to całkiem fajnie :) brawo Magda!
    zapraszam do mnie po małe wyróżnienie dla ciebie ;)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...