Jednak są białe Święta, trochę może rozmoczone, ale jednak... Tak wyglądał mój taras w największe mrozy.
Wczoraj pracowicie się wprowadzałam w atmosferę Świąt. W końcu wyciągnęłam ozdoby świąteczne. Trochę figurek, coś na kominek, coś na żyrandol, coś na lustro... No i mój czarny model to się zawsze w fotkę wciśnie, naprawdę nie wiem jak on to robi:D
A później pracowicie pakowałam prezenty...
Wczoraj pracowicie się wprowadzałam w atmosferę Świąt. W końcu wyciągnęłam ozdoby świąteczne. Trochę figurek, coś na kominek, coś na żyrandol, coś na lustro... No i mój czarny model to się zawsze w fotkę wciśnie, naprawdę nie wiem jak on to robi:D
A później pracowicie pakowałam prezenty...
Na koniec stanęła Ona - Choineczka... Trochę delikatna w tym roku, ma takie wątłe gałązki... Lubię takie nie za duże, nieco rozłożyste.
Chciałabym wszystkim życzyć cudownego czasu w Święta, bliskości z rodziną, rozmów i zabaw, bez telewizora... A w Nowym Roku wielu wspaniałych wyzwań, które pozwolą nam się rozwijać... Dużo miłości i ciepła, i poczucia, że ludzie są dobrzy... Wszystkiego najlepszego!!!
Jak pięknie u Ciebie!Ślicznie mieszkasz!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
Wesołych Świąt!
Pozdrawiam
Dziękuję, miód mi na serce lejesz:)
OdpowiedzUsuńI wszystkiego najlepszego na Nowy Rok!